Miniony weekend na drogach regionu Tarnowa okazał się niezwykle pechowy, przynosząc dwa poważne incydenty drogowe. Najpierw w Gromniku miało miejsce czołowe zderzenie, w którym na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Niestety, tragiczniej zakończył się wypadek quada w Odporyszowie, gdzie jedna osoba trafiła w stanie ciężkim do szpitala. Obydwa zdarzenia podkreślają konieczność zachowania szczególnej ostrożności za kierownicą.
Do pierwszego zdarzenia doszło w niedzielę wczesnym rankiem w Gromniku. Policjanci ustalili, że kierujący samochodem dostawczym najprawdopodobniej zasnął za kierownicą, co doprowadziło do niebezpiecznego zderzenia z innym pojazdem. Mimo czołowego zderzenia, kierująca toyotą została przetransportowana do szpitala, jednak według przeprowadzonych badań jej stan nie wymagał dalszej hospitalizacji. Obaj kierowcy byli trzeźwi, jednak mężczyzna prowadzący dostawczaka otrzymał mandat karny za swoje niedopatrzenie.
Natomiast wydarzenia z Odporyszowa miały miejsce dwanaście godzin później, kiedy do policji wpłynęło zgłoszenie o wypadku czterokołowca. Jak się okazało, 31-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego stracił kontrolę nad swoim quadem, co skutkowało przewróceniem się pojazdu. Niestety, kierowca trafił do szpitala w stanie nieprzytomnym, a badania ujawniły, że miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Pasażer nie odniósł żadnych obrażeń, ale sytuacja ta stanowi poważne ostrzeżenie o skutkach jazdy pod wpływem alkoholu i braku ostrożności na drogach.
Źródło: Policja Tarnów
Oceń: Niepokojące zdarzenia drogowe w regionie Tarnowa w miniony weekend
Zobacz Także
