W minionym tygodniu z tarnowskiego szlaku maszkaronów zniknęła figura Strażnika Żywiołów, co wzbudziło niepokój wśród miłośników lokalnych atrakcji. Dyrektorka Wydziału Kultury, Promocji i Turystyki, Maria Zawada-Bilik, zapewniła, że rzeźba jest w dobrym stanie i nie została skradziona. W rzeczywistości, figura potrzebuje naprawy po drobnym uszkodzeniu. Już wkrótce ponownie zagości w swoim miejscu przy Placu Węgierskim.
Powodem zniknięcia Strażnika Żywiołów był niewielki wypadek, do którego doszło wskutek mroźnych warunków atmosferycznych oraz pewnych niefortunnych okoliczności. Maria Zawada-Bilik wskazała na problem z montażem, a także na fakt, że szruba trzymająca rzeźbę uległa uszkodzeniu najprawdopodobniej z powodu szturchnięć. Mimo incydentu, figura nie ucierpiała poważnie i jest w rękach odpowiednich służb.
Figurka Strażnika Żywiołów została stworzona przez Mateusza Kijaka, absolwenta tarnowskiej Ogólnokształcącej Szkoły Sztuk Pięknych. Jej renoma oraz związane z nią zainteresowanie mieszkańców podkreślają wartość lokalnej sztuki i kultury. Mieszkańcy Tarnowa mogą być spokojni, że wkrótce ich ulubiona figura wróci na swoje miejsce i ponownie będzie cieszyć oko przechodniów oraz turystów.
Źródło: Urząd Miasta Tarnów
Oceń: Figura Strażnika Żywiołów tymczasowo zniknęła z tarnowskiego szlaku
Zobacz Także